Fotografia to moja miłość i zanim zaczęłam na niej zarabiać pasjami się nią zajmowałam. Odkrywałam krok po kroku wszelkiego rodzaju zagadnienia techniczne, poznawałam prace innych fotografów i co tu dużo mówić – żyłam nią, każdego dnia o niej myślałam i fotografowałam. Co prawda nie były to najlepsze zdjęcia patrząc w przeszłość, ale dawały mi wiele radości i z każdą wykonaną mini sesją czułam, że jestem coraz lepsza. Przepadłam w każdym razie.
SESJA NARZECZEŃSKA – ŚWIETNY POMYSŁ NA UZUPEŁNIENIE FOTOGRAFII ŚLUBNEJ
Czytaj więcej
Wiele par zainteresowanych moją fotografią ślubną, zamawia u mnie sesje dodatkowe. Wydawać by się mogło, że uzupełnieniem fotoreportażu ślubnego będzie sesja plenerowa w pełnym rynsztunku: sukni ślubnej, pełnym makijażu, smokingu czy też garniturze. Dla wielu par młodych to nie sesja plenerowa poślubna jest uzupełnieniem ślubnego materiału, lecz sesja narzeczeńska (lub zaręczynowa, jak zwał tak zwał ;)