Fotografia to moja miłość i zanim zaczęłam na niej zarabiać pasjami się nią zajmowałam. Odkrywałam krok po kroku wszelkiego rodzaju zagadnienia techniczne, poznawałam prace innych fotografów i co tu dużo mówić – żyłam nią, każdego dnia o niej myślałam i fotografowałam. Co prawda nie były to najlepsze zdjęcia patrząc w przeszłość, ale dawały mi wiele radości i z każdą wykonaną mini sesją czułam, że jestem coraz lepsza. Przepadłam w każdym razie.
Poniżej przedstawiam kilka ogólnych porad, które pomogą Wam wyglądać lepiej na zdjęciach ślubnych i nie tylko ślubnych. Chciałabym podkreślić, iż paradoksalnie sztuczka w pozowaniu do zdjęć ślubnych polega na tym, że nie powinno się pozować. Era cyfrowa pozwala wykonywać nieograniczoną ilość zdjęć. Oznacza, to że pomiędzy ujęciami pozowanymi można uchwycić wiele chwil w piękny sposób.
Nastały takie czasy, że wiele par stanęło przed poważnymi decyzjami czy przekładać swój ślub i wesele, czy zorganizować ceremonię w reżimie sanitarnym. Wiele z moich ślubów zostało przełożonych na kolejny sezon, bardzo na nie czekam wraz z moimi Parami i liczę, że bez przeszkód się one odbędą oraz bez większych zmian co do ilości Gości. Fotografowałam jednak podczas pandemii śluby kameralne, na kilkanaście, może 30 max Gości. I wiecie co? Były równie piękne i zdjęcia ślubne, które wykonałam zapisały się w moim folderze ULUBIONE.